
No cóż... Juz za 2 dni stuknie mi czterdziecha / rycząca czy nie nie mam czasu sie zastanawiac bo jestem zbyt zajęta :)/ dlatego tez wlasnie dziesiaj odbędzie się review pewnej genialnej produkcji egipskiej czyli Zlotej maseczki Cleopatry. Poniewaz to świeżynka w moim ukochanym LOKO shop powiem krótko iż owe cudo z opiłkami złota doprowadziło w 15 minut miją zwiędłą i opadłą trzydziesto dziewięcioletnio jedenasto misięczno dwudziesto dziewieciodniowo gebinę do rozbłysku wiec na tym skoncze review i wyskoczę na Was wymazana owym mazidłem jak należy. Jeśli zadziałała na matke dwójki co od 4 miesięcy nie dospala ani jednej nocy to na Was tyż zadziała