Translate

August 15, 2016

Pani Matki przypadki


Moje dwuletnie dziecko:
- Daj forsa. Idę guma.
- 🙄

June 16, 2016

Pani Matki Przypadki

Pani Matki Przypadki...

- matko!! Wyrwij mi zęba nitkom!!!
- jasne siadaj...

Wyrwalam Leili zemba nitką. Wyskoczyl w gore. Znikł.

- mamoooo gdzie moj ząb??? 

Popatrzylam w lewo na kuwete kota gdzie umiescilam sikowy bialy krystaliczny żwirek 
-  cholera... 🙄




May 20, 2016

Pani Matki Przypadki

- matko a gdzie sika Święty Mikołaj???
- nie wiem może w gacie
- zaczekaj. Już wiem. W KOMINIE sika. To pa
- Pa 🙄


May 7, 2016

Arabski z GrossBossem

Morning szczygiełki
Tu zdanża sobie
Motor, ja mara
Z POTIHĄ na głowie

Potiha - arbuz
Jamara - kobita


April 23, 2016

Ze wspomnień Redakcji. Wrzód czyli o..,,

Dzisiaj zagaim na temat zobowiązań moralno-psychicznych wobec Wrzodów. Otóż. Mam w zadzie zobowiązania psychiczne. O moralnych nie wspomnę. Nie znaczy to oczywiście, że segregator w mej łepetynie jest pozbawiony zakładek typu „Na ZPT – ćwiczymy jadłospis, pożyczył mi pomidora w drugiej klasie podstawówki rok 1982 ” albo „Cztery tampony w 1998 roku w tym jeden bez sznurka”. Mówię o ludziach, którzy przewijają się przez twoje życie i roszczą sobie prawa do bycia twoim znajomym i jechania na pleckach jak wurwa tylko można. Zaczyna się od zapoznania Wrzoda na dupie przez wspólnych znajomych. Wrzód od razu oczywiście chce zostać twoim najlepszym przyjacielem i doradcą, bo twoi pozostali znajomi są już przez Wrzoda na dupie okręcenie wokół najbardziej-kurwa-profesjonalnego-palca. Wrzód charakteryzuje się tym, że zazwyczaj nie ma forsy, za to ma wszystkie zęby, którymi obdarza całą populację w każdej sytuacji. Dlatego też od razu chce zostać najlepszym przyjacielem twojego portfela i całej reszty. Drobnych z kieszeni zwłaszcza. Zwłaszcza podczas wspólnego płacenia za rachunek. 

Uczulenie redakcyjne na Wrzody jest okrutne. Wyniucham z daleka. No i Wrzody ciągną się za tobą latami. Można Wrzoda nie widzieć cztery roki a i tak pierwsze o czym marzy po spotkaniu cię przypadkowym na ulicy i zaproszeniu na kawę to to, żebyś ty młotku za tą kawę zapłacił i jeszcze dołożył mu na buty. Odda jak cię spotka. Pewnie w roku 2056, kiedy będę już łysa, szpakowata, urosną mi wąsy a moje wnuczki będą uprawiać seks w kombinezonach podłączonych do sieci gdzieś z kimś z Senegalu. 

Tera sprawa mojego Wrzoda. Pojawił się wiecie. Gwoli wyjaśnienia z mojej mieściny podwarszawskiej wyjeżdżam panie dwadzieścia minut przez dwa przystanki autobusowe całe miasto stoi radośnie. Trawniki niczym zagonki po przejechaniu traktora wyznaczają nam nową obwodnicę dwa metry od szosy głównej. W dodatku dwupasmową z ruchem jednostronnym odwrotnie przeciwnym do kierunku jazdy rowerów, matek z dziećmi oraz mleczarza, z drzewem lub krzaczkiem na środku., czasem z wrzeszczącym strażnikiem miejskim, który goni Wacka albo innego tam Rycha z Tico. Wacek, Rych i Tico spiergalają radośnie przed strażnikiem i jego lizakiem. Wesoło jest. No to wyjeżdżam panie z tego mojego miasteczka i na największym węźle komunikacyjnym, gdzie zbiegają się główna oraz dwupasmowa obwodnica trawnikow, poprzeczna do głównej i obwodnicy, opłotki za przystankiem pewnego dnia stał On. Wrzód.

Wrzód przytył na oko jakieś 15 kilo, ubyło mu na górze i na dole pewnie też, świński blondyn jak był tak po bokach nad uszami jest. Na górze nie jest bo jak napisałam mu ubyło. Redakcja wyjeżdża normalnie swoim zajebistym służbowym autem z decybelem apropo krzywych matek na ustach jak to ja i wtedy panie zawijam ja panie w prawo na główną, mijam przystanek, łysego blondyna z palcem bocznym i nagle na prawej bocznej szybie lądują mi czyjeś łapy. Podekscytowany Wrzód. Znaczy myślałam, że go minęłam. Krzywamatkatwojamać. Wrzód dobija mnie się do okna, do drzwi. Blokada włączona więc próbuje wyrwać wrota chyba. Nie wiem. Za szybką widzę jego spoconą pełną wyrzutu twarz. Normalnie Shrek – Kot w Butach. No jeszcze chwila i podłoży mi nogę pod oponę. On dostanie odszkodowanie a ja dwunastoosobową celę chyba. Nie wiem. Zdejmuję blokadę. Wrzód już siedzi po prawo, wita się, włącza moje radio, wyciąga fajka. Mojego. Zielonego Camelie Slima co go wożę w samochodzie jak już idę na jakąś imprezę. Wesoły chłopak. Piętnaście lat. Czterdzieści paczki fajek, jakieś dwieście złotych, dwanaście piw, dwie wódki ale proszę-częstuj się. 

Zamiast na Batorego, którędy zmierzam do pracy kolega zażyczył sobie na Marszałkowską z podwózką pod przystanek oraz trzy fajki na drogę. Wypiergoliłam w Wilanowie i odebrałam swoją stówę. 

Codziennie mijam mojego Wrzoda. Stoi gdzie stał, łysieje, palec jak sterczał tak sterczy. Patrzy z wyrzutem. Czasem otwieram okno na trzy i pół centrymetra oraz puszczam ładną muzyczkę na 23 w 23 stopniowej skali i wurwa uwierzcie mi. Coś mam chyba z uchem. Strasznie mi przykro ale normalnie nie wiem co kolega mamrocze. 

Chyba powinnam iść do laryngologopediatry..

March 10, 2016

Chanoja

Instagram@grossboss

Przyjechał mój egipski elf
Moje serce stanęło w pół stuka a poziom endorfin skoczył o 1000%

Finally arrived to Egypt!!! Im soooo happy!!
Im completly crazy about ‪art and‬ jelewry of Chanoja l decided to order this beauty for me ‪‎tribal‬ magic‬ - lm in ‪‎love‬

l can' t even think today about something else. This woman is a genius !!! I see inside my soul and all feelings what l have to ‪Egypt - my joy and my ‪destination‬, ‪‎moon‬, sun, redsea ‪‎life‬ and ‪death‬ , l adore‪# postmortemphotography‬ ‪postmoreportraits‬ from XlX century so you are mine my sweet ‪‎egyptian‬ elf ‪





March 9, 2016

Dzień Kobiet w Hurghadzie :))))

No to szefowa się postarała i z pełną werwą poszła na imprezę jako Syrenka Barbie. Co prawda czarnowłosa i trochę podstarzała ale co tam :)))
Było super!

























 


March 7, 2016

Bez obrazy

Nie wiem jak to jest, ale im bardziej się Panów olewa tym bardziej Panowie cię uwielbiają. Mówisz „Idź stąd! Poszedł!” a oni pieją z zachwytu i leżąc u twoich stóp błagają o cień uśmiechu, o nadepniecie obcasem okolic erogennych, o zgaszenie papierosa na ich plecach. Nie przyjmują do wiadomości, że niektóre kobiety nie są zainteresowane zapachem ich pachy, zarostem na gębie, brakiem cycków, płaskim tyłkiem.
Im bardziej ich gnębisz tym bardziej cię kochają. Ambicja udowodnienia kobiecie, że tylko samiec jest w stanie ją zaspokoić seksualnie, emocjonalnie, mentalnie, materialnie, wizualnie, zapachowo, dotykowo, często, gęsto i w ogóle powoduje, że ich komórki odpowiedzialne za rozszerzanie horyzontów dotyczących innych doznań siedzą sobie bezpiecznie zamknięte na klucz.

Panowie…tak nie można…

To co inne i niekoniecznie wami zainteresowane też jest potrzebne.

A nawet w związkach damsko-męskich jak to powiedziała moja znajoma:

„Wystarczy na tydzień odstawić od cycka a wróci błagając o jeszcze”

Jesteście uzależnieni od kobiet…
_____________________________________

Z drugiej strony jak Pani jest zbyt nachalna to niech się nie dziwi, że Pan nie będzie zainteresowany. / chyba że dobrze płaci/ 

Bo Pan woli być zdobywcą a nie trzodą hodowlaną, której pod nos się podtyka. Lubi w podskokach gonic króliczki. Im młodsze i głupsze, tym lepsze / lecz to zależy kto komu, kiedy i za ile co kupuje/ . Te starsze i mądrzejsze są już albo ich byłymi żonami, albo obecnymi żonami kolegów, którzy powoli zaczynają oglądać się za króliczkiem do pogonienia.

I wniosek, że w tym całym interesie chodzi o to, żeby był równowaga.

PATRZ ALE NIE DOTYKAJ!
DOTKNIJ ALE NIE PRÓBUJ!
SPRÓBUJ ALE NIE POŁYKAJ!

(jak powiedział Al Pacino w „Adwokacie diabła”)

Udławić się można…

Tu można się obrazić 
GrossBoss

March 1, 2016

Pani Matki Przypadki

- MATKO!!! Nie rób tego więcej!!!
- czego.
- Mordy w drzwiach!
- ¯\_(ツ)_/¯



February 10, 2016

Łysy anioł ale pachnie?




Oto cudo znalazłam w moim ulubionym sklepie z antykami w Hurghadzie. Buteleczka na perfumy, ktora czekała specjalnie na mnie kilkadziesiat lat łoł...
To co pachnie w środku powoduje iż GrossBoss czuje się jak na pustyni /slash/ morzu Czerwonym a moje doczepane włosy falujo na wietrze aby odlecieć hen... Hen... Daleko

I oto powrócę z nieba jako łysy anioł ale wurwa nie ważne kiedy trzymam w ręcach mech to szkło 🙄

**********
Do you know why l #love #hurgada ? I adore #fleamarket and #fleamarketfinds like this #antique #perfume #perfumebottle from old #egypt sooo there is my #beauty #beautiful #precious 😉 the #fragrance what l found inside makes me feel like lm on the #desert slash #redsea with the wind in my fake #extensions flying away somewhere l dont know but l will find out when l will back from #heaven as bald #angel  uhm ... 😁😁 #polishgirl #egomorphosis #egyptian #arabic #fashion




Pani Matki Przypadki - Harry Potter wake up!!!


- mamo MAMO blizna. ZAPOMNIAŁAŚ
- anotak. Narysuję ci
- nie MUSISZ. Przyniosłam nóż do tapet !
- ¯\_(ツ)_/¯




February 9, 2016

Chanoja

Kiedy znalazłam Chanoj kompletnie mi odbiło z zachwytu. No więc postanowiłam że jedna z nich bedzie moja. Trudno. Najwyżej będe jeść miesiac falafele za 3LE 😍😍😍

Zgadnijcie która

Im completly crazy about #art#jelewry of Chanoja l decided to order this beauty for me #tribal #magic  - lm in #love 😍😍😍 l can' t even think today about something else. This woman is a genius !!! I see inside my soul and all feelings what l have to #egypt #egomorphosis #egykeys #egyptswiss - my joy and my #destination #moon#sun#redsea #life and #death , l adore #postmortemphotography #postmoreportraits from XlX centrury so you will be mine my sweet elf



January 30, 2016

Pani Matki Przypadki

- Matko zobacz jak golarka! Klaudia goli sobie niom brodę!!!
[Klaudia] - to nie golarka. To obieraczka do kartofli ale dzięki 
¯\_()_/¯