Translate

April 2, 2013

I love the world czyli rzecz o Meroe. Sudan



Dzień dobry :)

Jeśli ktoś by zapytał po co się jeździ do Egiptu, odpowiedź w 90% brzmiała by, żeby zobaczyć piramidy!
A ile moi drodzy tych piramid w Egipcie jest? Większość z Was powie trzy. Czyli Giza - królowa pielgrzymek złaknionych skalnych bloków i Sfinksów turystów jest oczywistą oczywistością.
Ha!

A w Egipcie tych piramid jest 111. Jaka piekna liczba czyż nie? Taka GrossBossow'a. Siedzą więc sobie te 98 piramidy w piachach pustyni i czekają aż ktoś je kurcze normalnie odwiedzi.

Mało kto jednak wie, ża prawdziwe zatrzęsienie piramid jest piętro niżej czyli w Sudanie. Koledzy znaczy pożyczyli pomysł i jak widać jak sie rozpędzili, tak Sudan jest jednym z największych skupisk piramid na świecie. Ma ich około 240.

Co ciekawe. Nie są to gigantyczne setmetrowe kolosy ale sięgające 30 metrów chude ostrosłupki, które stały się grobowcami władców kuszyckich.

W lutym 2013 odnaleziono 35 piramid usytuowanych niedaleko miasta Sedeinga. Maja około 2000 lat. Najmniejsze z nich są grobowcami dzieci i mają tylko 75 centymetrów w podstawie.

W Sudanie w odróznieniu od Egiptu prawie wszystkie piramidy budowano na wzgórzach. nadrabiały zapewne niedobory wzrostu co do sąsiadek z Kairu.  Były budowane z bloków piaskowca i nie zawierały komór grobowych. Jak się okazało, komnaty grobowe zostały wycięte w skale pod piramidą.

Bardzo polecam opowieści Pana Krzysztofa Grzymskiego - kuratora i członka stowarzyszenia Egipskiego Departamentu Royal Ontario Museum w Toronto, który poświęcił wiele lat pracy katalogując i opisując Sudańskie piramidy i skarby odnalezione w starożytnym mieście Meroe ówczesnej stolicy królestwa Kusz. 

 

a dla Was galeria